Wykorzystaliśmy jako podkład muzyczny utwór zespołu Altan Urag. Operatorem kamery był Krzysio Sadowski, montaż uczynił Piotrek Łukaszuk. Myślę, że charakter wyprawy chociaż trochę został oddany.
Wyprawę naszą nazwałem Chentej 2010 nie bez powodu. Początkowo mieliśmy z Ułan Bator jechać do Chenteju, następnie przez miejscowość Choibalsan do jeziora Buir, dalej na wschód nad rzekę Chałchin i z powrotem przez Numrug, Dornot Mongol do Ułan Bator. Niestety kwarantanna z powodu pryszczycy pokrzyżowała nam plany. Ale jak mówią nie ma tego złego co na dobre nie wyszło, pozostaliśmy w Chenteju, krainie żyznej, miejscami lesistej i słynnej z powodu Chyngis Chana który tutaj się urodził i doszedł do władzy.
Byliśmy na rzekami Herlen, Onon, Balcz, łowiliśmy tajmienie, pstrągi, lenoki, szczupaki amurskie, miętusy. Nocowaliśmy w namiotach, jurtach, chatach pasterskich, braliśmy udział w polowaniach na kuropatwy, cietrzewie, wilki. Nasze menu to temat na osobny rozdział (barany, kozy, konie, tarbagany, cietrzewie, kuropatwy, no i ryby oczywiście). Pogoda była iście kontynentalna, czyli od mrozów spadających do -15 do upałów +27.
Na naszej stronie pojawił się nowy dział “Mongolia Bolka Uryna”, w którym zamieszczać będziemy fragmenty jego najnowszej książki „MORIN CHUUR – skrzypce z czaszki konia – mongolski świat jurt, koni i szamanów”. Bolesław Uryn – doktor nauk przyrodniczych, pisarz, niezależny reporter i fotografik. Z zamiłowania
Przedstawiamy kalendarz na rok 2013, dokumentujący tegoroczną wyprawę do Mongolii “Changaj 2012″ zaprojektowany przez firmę Agraf. Ekspedycja wiodła z Ułan Bator do Murun poprzez stepy i tajgę północno-zachodniej Mongolii. Po drodze były góry, jeziora, wulkan, mnóstwo rzek i rzeczek, miasta, miasteczka, wioski. Zdjęcia wybrane do
Koszulka Promostars, która została zaprojektowana dla uczestników wyprawy wędkarskiej do Mongolii – Chentej 2010. Nadruk na koszulce przedstawia wariację na temat ilustracji wojownika, zaczerpniętej z najstarszego zabytku mongolskiego piśmiennictwa – „Tajnej historii Mongołów” . Jednak jeździec, który widnieje na t-shircie zamiast włóczni dzierży w dłoni